Chór GregorianieChór Gregorianie

Chór Gregorianie

Szczegóły wydarzenia

« Powrót

15-25 października 2011 roku

„Gregorianie” we Włoszech

W dniach 15–25 października 2011 roku członkowie chóru „Gregorianie” i stowarzyszenia „Chorał” odwiedzili Włochy. Poznawali magiczne miejsca Wenecji Euganejskiej, Toskanii, Umbrii, Lacjum i Kampanii. Dopełnieniem wspaniałych przeżyć i wrażeń były śpiewy chóru w miejscach historycznych i kultu religijnego oraz spotkania integracyjne.

   

Marzenia się spełniają, te słowa najpełniej oddają emocje towarzyszące śpiewowi w miejscach kultu religijnego – przed cudownym obrazem Matki Bożej Nieustającej Pomocy w sanktuarium w Rzymie, przy grobach: św. Franciszka w Asyżu i św. Benedykta w opactwie na Monte Cassino, w maleńkim kościele św. Klary w Pizie, gdzie znajdują się relikwie ciernia z korony Chrystusa czy katedrze w Lucce przed figurą ukrzyżowanego Chrystusa oraz na cmentarzu żołnierzy polskich poległych w bitwie o Monte Cassino i w teatrze w antycznych Pompejach. Doznania związane ze śpiewem w tych miejscach na zawsze pozostaną w pamięci.

Dziękujemy księdzu Krzysztofowi Mamali za przyjęcie nas w sanktuarium Matki Bożej Nieustającej Pomocy, za wspólną modlitwę, za umożliwienie nam zaśpiewania w tym cudownym miejscu, za pomoc w zorganizowaniu spotkania z wiernymi z Polski i Włoch i przekazaniu im naszych płyt, za dobre słowo, jakie od niego usłyszeliśmy. Jego entuzjazm udzielił się także uczestnikom modlitewnego spotkania, którzy gratulowali nam wspaniałego śpiewu oraz wydania dwóch płyt.

Ładunku pozytywnej energii dostarczyło spotkanie z polonijnym chórem „Gaudium Poloniae” śpiewającym w kościele św. Stanisława w Rzymie, pod kierunkiem siostry Martyny. Wspólny śpiew „Gaude Mater Polonia” wywarł na wszystkich ogromne wrażenie, a to przede wszystkim za sprawą perfekcyjnego dyrygowania siostry Martyny. Dziękujemy siostrze Martynie i chórowi „Gaudium Poloniae” za wspaniałe przyjęcie nas, za gościnę – tak po polsku, czym chata bogata. Mamy nadzieję, że kiedyś jeszcze wspólnie zaśpiewamy, bo marzenia się spełniają.

Na długo w pamięci pozostanie też zachwyt nad pięknymi włoskimi krajobrazami i uliczkami, wspaniałymi zabytkami – Kaplicą Sykstyńską w Muzeach Watykańskich czy Pietą Michała Anioła w Bazylice św. Piotra. Bardzo ważnym punktem pobytu w Rzymie była modlitwa przy grobie naszego papieża, Jana Pawła II. Podkreślając walory tego pobytu we Włoszech i korzyści z niego płynące nie sposób pominąć spotkanych ludzi. Cieszymy się z poznania pani Moniki Stępińskiej z biura podróży Rainbow Tours i panów kierowców Edwarda Muszalskiego i Roberta Busa z firmy Transbis. Cieszymy się, że możemy ich zaliczyć do grona naszych przyjaciół. Włochy to różnorodny i interesujący kraj, a my poznaliśmy tylko jego maleńką cząstkę. Może więc w przyszłości jeszcze raz odwiedzimy ten kraj. Przecież marzenia się spełniają.

Przenieśmy się na Półwysep Apeniński i ponownie odwiedźmy Wenecję, Lukkę, Pizę, Florencję, Rzym, Monte Cassino, Neapol, Pompeje, Capri i Asyż. Dajmy się ponieść wspomnieniom i wyobraźni.

« Powrót