Chór GregorianieChór Gregorianie

Chór Gregorianie

Szczegóły wydarzenia

« Powrót

27 czerwca 2014 roku

Podróż Gregorian do Francji

W dniach od 27 czerwca do 4 lipca 2014 roku członkowie chóru Gregorianie i stowarzyszenia Chorał oraz ich Przyjaciele odbyli podróż turystyczno-kulturalną do Francji. Poznali najwspanialsze miejsca w Paryżu, magiczny klasztor w Mont Saint Michel oraz kolebkę śpiewu gregoriańskiego – opactwo benedyktynów w Solesmes. Dopełnieniem wrażeń estetycznych były występy chóru Gregorianie w Polskich Misjach Katolickich w Dortmundzie i Paryżu oraz spotkania z Polakami mieszkającymi za granicą.

   

Pierwszym ważnym punktem docelowym podróży była Polska Misja Katolicka w Dortmundzie. Gregorianie wzięli udział we mszy świętej, podczas której śpiewali części stałe po łacinie oraz pieśni na głosy. Po skończonej liturgii dali krótki koncert, na który złożyły się m.in. następujące utwory: Ave regina ceaelorum, O Jutrzenko, Ave MariaWieczór zapada. Wykonanie tych utworów bardzo spodobało się słuchającym, którzy podkreślali piękne brzmienie chóru oparte na chorale gregoriańskim. Uzupełnieniem występu chóru, a jednocześnie upominkiem dla słuchaczy, były materiały informacyjne o chórze i miejscach jego działalności: folder i ulotki oraz płyty z utworami przez nich wykonywanymi.

Wielkim i niezapomnianym przeżyciem dla Gregorian i pozostałych uczestników wyjazdu było spotkanie z chórem Polonia Dortmund. Już na etapie wstępnych ustaleń związanych z naszą wizytą w Dortmundzie, które były prowadzone z panią Małgorzatą Brzósko odczuwaliśmy potrzebę wzajemnego spotkania. Jednak to, co doświadczyliśmy na miejscu przerosło nasze oczekiwania. Dziękujemy za waszą obecność, za ogromną życzliwość, ciepło i gościnność. Dziękujemy również księdzu prałatowi Ryszardowi Mroziukowi, proboszczowi  Polskiej Misji Katolickiej w Dortmundzie za wspólną modlitwę, za umożliwienie nam zaśpiewania w tym cudownym miejscu, za dobre słowa do nas  skierowane i za spotkanie z nami. Atmosfera jaką stworzyliście sprawiła, że ciężko nam było opuszczać Dortmund. Jednak formuła „do zobaczenia” wypowiedziana na zakończenie spotkania, pozwala mieć nadzieję na kolejne w niedalekiej przyszłości.

Paryż był kolejnym miejscem występu Gregorian. Dwa dni później (29.06.) Gregorianie zaśpiewali w Polskiej Misji Katolickiej w Paryżu. Polacy mieszkający w tym mieście tłumnie wypełnili świątynię pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Repertuar chóru był bardzo zbliżony do tego zaprezentowanego w Dortmundzie.  Opinie dotyczące poziomu artystycznego chóru były również bardzo pochlebne. Dowodzą tego kolejne zaproszenia chóru do występów w Awinionie i Paryżu. Wielkie podziękowania kierujemy do księdza proboszcza Wacława Szuberta za umożliwienie nam modlitewnego spotkania z Polonią.

Program pobytu we Francji przewidywał również liczne atrakcje turystyczne. W Paryżu odwiedziliśmy m.in. grób Fryderyka Chopina na Cmentarzu Pere Lachaise, wjechaliśmy na Wieżę Eiffla, zwiedziliśmy Luwr, Wersal, Muzeum Rodina i Muzeum Orsay, odbyliśmy spacer po Dzielnicy Łacińskiej ze słynnym uniwersytetem Sorbona oraz po najstarszej części miasta – wyspie Cite z Katedrą Notre Dame oraz po Montmartre – dzielnicy artystów z bazyliką Sacre Coeur. Poznaliśmy także uroki Paryża nocą – piękną Operę Garnier i najsłynniejszy na świecie paryski kabaret Moulin Rouge (Czerwony Wiatrak).

Duże wrażenie wywarł na nas malowniczo położony na wybrzeżu Morza Północnego klasztor benedyktynów Mont Saint Michel, którego początki sięgają VIII wieku i czasów średniowiecza oraz kręte uliczki miasteczka.

Uwieńczeniem podróży po Francji była wizyta w opactwie benedyktynów w Solesmes. Benedyktyni wydają księgi liturgiczne, kultywują i nagrywają śpiew gregoriański. Chór Gregorianie uczył się chorału właśnie na ich śpiewie jeszcze z płyt winylowych. Dlatego wielkim przeżyciem dla chórzystów był udział w nieszporach odśpiewanych przez benedyktynów, a także własne wykonanie kilku utworów chorału gregoriańskiego w tym sławnym opactwie.

Popuśćmy wodzy naszej fantazji i dajmy się jeszcze raz przenieść wyobraźni do niedawno poznanych miejsc Paryża, średniowiecznego Mont Saint Michel czy ukwieconego Solesmes.

« Powrót