Chór GregorianieChór Gregorianie

Chór Gregorianie

Szczegóły wydarzenia

« Powrót

15-25 października 2011 roku

Lukka – toskańska perła

Lukka to stare toskańskie miasto położone na mokradłach, wśród wzgórz. Jest rodzinnym miastem kompozytora Giacomo Pucciniego. Obecnie mieszka w nim 85 tys. mieszkańców.

Lukka była dla nas ogromnym zaskoczeniem. Przed wejściem do miastapowitały nas renesansowe mury obronne o długości 4,2 km, otaczające centrum. Wewnątrz miasteczka zobaczyliśmy ładną, spokojną, zamkniętą w owalu starych umocnień starówkę oraz owalny plac Piazza dell Amfiteatro, który odziedziczył kształt po, usytuowanym w tym miejscu, rzymskim amfiteatrze.

   

Jednak symbolem miasta jest katedra, czyli duomo San Martino ze stojącą obok wieżą w części dolnej wykonaną z brązowego, a w części górnej z białego marmuru. Jest ona bogato zdobiona i ma niezwykłą rzeźbioną fasadę z ciemnego i jasnego marmuru, z charakterystycznymi pasami. W katedrze znajduje się Folto Santo (Święta Twarz). W oktagonalnej kaplicy, za kratami wisi trzymetrowej wielkości drewniany krucyfiks a na nim wizerunek Chrystusa. Twarz tu przedstawiona uchodzi za prawdziwy wizerunek Jezusa z Nazaretu. Według legendy rzeźba jest autorstwa Nikodema, gdyż on znał twarz Chrystusa. Interesujący i tajemniczy jest też obraz „Ostatnia wieczerza”, namalowany przez Jacopa Tintoretta, który przedstawia znacznie więcej postaci, niż znane nam dotychczas obrazy z 12 apostołami i Chrystusem. Nie sposób nie wspomnieć o pięknych, średniowiecznych organach i wspaniałej akustyce katedry, o której mogliśmy się przekonać, śpiewając przy kaplicy ze świętym krucyfiksem.

W środku starówki, na Piazza San Michele, wznosi się bardzo charakterystyczny kościół San Michele in Foro. Jego budowę rozpoczęto w 1143 roku. Tak, jak katedra ma charakterystyczny fronton z kolumnadami, aczkolwiek ma ich 4 poziomy, a fasada wydaje się jeszcze piękniejsza.

Będąc w tym toskańskim mieście, nie można nie zajrzeć na Piazza Napoleone. To największy i najgwarniejszy z placów Lukki. Obsadzony platanami, otoczony fasadami monumentalnych pałaców, zapełniony jest turystami i miejscowymi odpoczywającymi w cieniu charakterystycznych dla miasta drzew lub parasolek licznych kafejek. Żeby w pełni docenić uroki Lukki i zakochać się w niej, trzeba przejść się uliczkami, zatrzymać na placach, obejść starówkę dookoła po dawnych murach i zjeść jej przysmak – chlebek buccelato. My to zrobiliśmy.

« Powrót